Przed południem w ostatni piątek z dyżurnym ostrowieckiej policji skontaktował się ojciec 26-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna dostał od syna sms, z którego wynikało, że 26-latek wynajął pokój w hotelu i chce popełnić samobójstwo.
Na miejsce pojechali sierżant sztabowy Robert Wiącek i sierżant Marcin Bis z ogniwa patrolowo-interwencyjnego ostrowieckiej policji. Mimo nawoływań nikt nie otwierał drzwi pokoju, nie udało się ich również otworzyć dodatkowym kluczem.
- Jeden z policjantów szedł na dach i stamtąd zdołał dojrzeć, że desperat jest w pomieszczeniu. Wtedy drugi z funkcjonariuszy natychmiast wyważył drzwi do pokoju, gdzie 26-latek próbował odebrać sobie życie. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali karetkę. Mężczyzna trafił do szpitala - przekazywali stróże prawa.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jesteś świeżo upieczonym kierowcą? Tych błędów się wystrzegaj
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek pod Kielcami
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?