Dramatyczne sceny rozegrały się na ulicy Bałtowskiej w Ostrowcu około godziny 12.30. Od Bałtowa w kierunku centrum miasta jechała toyota.
- Jak wynikało z pierwszych ustaleń policjantów, 34-letni kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i na łuku stracił panowanie nad autem. Toyota zjechała na przeciwległy pas i zderzyła się ciężarowym MAN-em jadącym z przeciwka
– relacjonowała aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Przód toyoty był po wypadku mocno uszkodzony. 34-latek został uwięziony w rozbitym aucie. Na pomoc ruszyli strażacy. Pięć zastępów, łącznie 17 ratowników.
- Kiedy nasze zastępy dotarły na miejsce, pogotowie już tu było. Strażacy użyli sprzętu hydraulicznego, by wykonać dostęp do mężczyzny znajdującego się w poważnie uszkodzonej osobówce. Potem wydobyli mężczyznę na nosze typu deska i przekazali załodze pogotowia – opowiadała młodszy brygadier Barbara Majdak, oficer prasowy ostrowieckiej straży pożarnej.
Po akcji reanimacyjnej 34-letni kierowca toyoty został przetransportowany do szpitala. Niestety, przed godziną 15 policjanci poinformowali, że życia mężczyzny nie udało się uratować.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?