43-latek z Ostrowca chciał sprzedać na portalu ogłoszeniowym biurko. Krótko po tym, jak je wystawił, poprzez komunikator zgłosiła się osoba rzekomo zainteresowana kupnem. Wysłała ona mężczyźnie link, pod którym – jak zapewniała – będzie mógł odebrać pieniądze. 43-latek kliknął w niego, a potem podał swoje dane. - Po chwili otrzymał wiadomość sms z banku, że do jego konta zostało przypisane kolejne urządzenie. Jak się okazało, ktoś wypłacił z rachunku mężczyzny 700 złotych – opisywała aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.