Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ośmiu chętnych na kupno MIGa z osiedla Pułanki w Ostrowcu. "Odleci", czy zostanie?

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
archiwum
Osiem ofert kupna samolotu MIG stojącego na osiedlu Pułanki wpłynęło do Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zainteresowane są zarówno podmioty publiczne, jak i osoby prywatne- pasjonaci lotnictwa.

Jest ośmiu chętnych do przejęcia ostrowieckiego MIGa

Ostrowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa wystawiła pod koniec lipca na sprzedaż znajdujący się na terenie osiedla Pułanki samolot MIG-17PF.

Termin składania ofert upłynął w poniedziałek, 29 sierpnia. Jak się okazuje, złożono aż osiem ofert.
– Swoje oferty złożyły zarówno osoby prywatne, jak i muzea oraz inne zakłady. Najtańsza opiewa na 10 tysięcy złotych, a najwyższa na 102 tysiące złotych– mówi Marek Zaręba, prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Wszyscy oferenci złożyli oświadczenia na piśmie, że co najmniej przez 10 lat będą utrzymywać samolot w stanie niepogorszonym i także pod tym kątem będziemy rozpatrywać propozycje.

Najdroższą ofertę złożyło muzeum z czeskiego miasta Zruc. Jest oferta z Kielc, złożona przez pasjonata lotnictwa Wojciecha Habdasa. Jedyną propozycję z powiatu ostrowieckiego złożył natomiast Krzysztof Wojtas, również miłośnik tej dziedziny.

Prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Zaręba mówi, że nie jest ona w stanie utrzymać samolotu i zapłacić za jego remont. W obecnej sytuacji gospodarczo- ekonomicznej, nie ma szans na to, by mieszkańcy spółdzielni zgodzili się na obciążenie dodatkowymi kosztami. A sprawa wzbudza już od dłuższego czasu, spore emocje.

Pomoc tak, ale bez przymusu

Bój o samolotu toczony jest od wielu miesięcy. Na początku sierpnia sprawa MIGa znów stała się przedmiotem debaty.

Opublikowana została odpowiedź władz Ostrowca Świętokrzyskiego na interpelację radnych miejskich Kamila Stelmasika i Marcina Marca w sprawie zachowania dla społeczności samolotu MIG zlokalizowanego na osiedlu Pułanki.
- Sprawą Mig-a zajmujemy się już od kilku lat. Panuje w niej specyficzny imposybilizm. W 2015 r. do działania włączyło się miasto, gdy po raz pierwszy przeprowadzono remont płatowca we współpracy z OSM. Wówczas odmalowano obiekt i wyremontowano sztyce. Pojawia się pytanie - czy dzisiaj miasto nie powinno włączyć się po raz kolejny, ze skutkiem takim by sprawę zamknąć raz na zawsze by sprostać opinii publicznej, która wyraźnie chce by samolot, co by nie powiedzieć uznawany za symbol os. Pułankił pozostał na miejscu lub w najgorszym wypadku „wylądował” w innej lokalizacji, ale pozostał na ulicach miasta...?”.

Kilka miesięcy temu radni z pomocą fundacji „Bo w nas jest moc”, założyli publiczną zbiórkę na remont samolotu. Udało się zebrać nieco ponad 13 tysięcy złotych, ale to zdecydowanie za mało, by MIGa uratować. Według szacunków spółdzielni, na jego renowację w formie takiej, jak dotychczasowa, potrzeba około 100 tysięcy złotych.
Kamil Stelmasik i Marcin Marzec zaproponowali więc inne rozwiązania, w które miałoby się włączyć miasto. To również nie dało oczekiwanego rezultatu.

Na ich interpelację odpowiedziała sekretarz miasta Anna Niedbała.
- Uprzejmie informuję, iż w związku z tym, że obiekt ten jest umiejscowiony na terenie należącym do Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która reprezentuje interesy mieszkańców osiedla, Gmina nie jest i nie może być podmiotem prowadzącym przedmiotową sprawę, czy to w zakresie naprawy konstrukcji, czy też jej likwidacji. Kwestie te regulują stosowne przepisy prawa. Jako samorząd nie dostrzegliśmy również żadnego zainteresowania ze strony właściciela terenu i ww. obiektu w zakresie rozwiązania tego problemu. Ani Zarząd Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ani też Rada Nadzorcza nie wystąpili do Gminy, oczekując jakiegokolwiek wsparcia w tym zakresie. Samorząd, stosując partnerskie zasady współpracy - nie może narzucać Spółdzielni Mieszkaniowej określonych rozwiązań, bądź zadań do wykonania. W zawiązku z powyższym jesteśmy otwarci na współpracę z Ostrowiecką Spółdzielnią Mieszkaniową, ale bez jej zgody i zainteresowania nasze działania są bezpodstawne - napisała w odpowiedzi Anna Niedbała.

Gdzie "odleci" MIG?

Mieszkańcy Ostrowca, jakkolwiek sentymentalnie związani z samolotem, wykazali jednak dość małe zainteresowanie jego ratowaniem.

Byłoby idealnie, gdyby MIG został jednak w mieście, chociażby w prywatnych rękach. Czy tak się stanie? Odpowiedź na to pytanie mamy poznać w ciągu dwóch tygodni.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrowiecswietokrzyski.naszemiasto.pl Nasze Miasto