Prace remontowe w ostrowieckim kinie Etiuda na finiszu. Zobacz jak obecnie wygląda obiekt

W listopadzie mają się zakończyć prace w budynku kina Etiuda. Niestety pandemia i zachwiana droga dostaw materiałów potrzebnych do zrealizowania inwestycji nieco skomplikowały prace. W związku z tym oddanie do użytku obiektu potrwa dłużej niż zakładano.

- Czekamy na ważne urządzenie, które jest potrzebne by uruchomić kino – informuje Jacek Kowalczyk, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury.

Dyrektor dodaje, że urządzenia były zamówione w lutym i niestety jeszcze nie dotarły do Polski. To bardzo ważny element ale prace pomimo to trwają, głównie wykończeniowe czyli między innymi montowanie oświetlenia ledowego czy ekranów oraz prace wykończeniowe nad wystawą.

- Też ta praca jest skomplikowana, bo oprócz takich prac jak montaż ledów czy ekranów, dzięki nim będziemy się mogli, za pomocą nowoczesnej technologii, przenosić w przeszłość – opowiada dyrektor. - Ale potrzeba też takiej bardzo mozolnej pracy jak zrobienie makiety zakładów ostrowieckich, ona jest jeszcze w budowie ale już prawie na finiszu – dodaje. Dyrektor podkreśla, że bardzo prawdopodobną datą pierwszego koncertu inaugurującego działanie Centrum Tradycji Hutnictwa jest grudzień lub początek przyszłego roku.

Budynek zlokalizowany przy Alei 3 maja, który dotąd kojarzył się głównie z kinem Etiuda, po remoncie będzie nowoczesnym, wielofunkcyjnym obiektem, w skład którego wejdą Centrum Tradycji Hutnictwa, sala widowiskowo - kinowa oraz Strefa Odkrywania Wyobraźni i Aktywności.

- Budynek zyskał bardzo wiele, zostało do niego dobudowane całe zaplecze techniczne, czyli będzie można organizować koncerty bo będzie tam nowoczesne wyposażenie – zaznacza Jacek Kowalczyk i dodaje, że projekt zwierał także doposażenie w nowoczesne nagłośnienie i oświetlenie, oczywiście koncertowe. - Nie będzie już potrzeby wnoszenia kolumn nagłośnieniowych, bo scena będzie już całkowicie nowoczesna i dostosowania do potrzeb koncertowych. Nie będzie tez problemu na przykład z wywiezieniem fortepianu, bo powstała winda, która ułatwi tez pracę – mówi dyrektor.

Nowością jest mała sala kinowa, która powstała na pierwszym piętrze. Będzie to pięćdziesięcioosobowa sala, która będzie wykorzystywana podczas mniejszych wydarzeń kulturalnych na przykład filmów lub koncertów.

Jednak, jak podkreśla dyrektor Kowalczyk, sercem tego budynku będzie Centrum Tradycji Hutnictwa. - Unikam nazwy muzeum, bo to nie będzie muzeum. Będzie to taka nowoczesna wystawa multimedialna, która będzie zajmowała dwa piętra, pierwsze i drugie – mówi. - Budynek zyska też windę zewnętrzną dla niepełnosprawnych czyli wystawa będzie dostępna dla wszystkich, będzie można wjechać od parkingu i wyjechać windą na górę – dodaje Jacek Kowalczyk.

Centrum Tradycji Hutnictwa to trzynaście sal dedykowanych każdemu okresowi rozwoju, nie tylko Ostrowca ale także Krzemionkom i dymarkom. - Ale de facto, wszystko wokół Ostrowca, możemy powiedzieć że ziemia ostrowiecka. To będzie serce nad Kamienną, czyli obszar Ostrowca – informuje.

To będzie muzeum multimedialne, w którym ukazana zostanie historia na przełomie wieków czyli cały okres największego rozwoju miasta, II Rzeczpospolitej aż do współczesności. - Taka część związana z okresem powojennym, nowy zakład, no będzie mnóstwo nawiązań do tej pięknej historii miasta – opowiada dyrektor.

Ciekawostką będzie makieta zakładów ostrowieckich. - Makieta to będzie bardzo dużo rekonstrukcji, dlatego nie używam nazwy muzeum, bo nie będzie tam eksponatów muzealnych ale dzięki starym fotografiom, a mamy ponad tysiąc szklanych fotografii przedwojennych, dzięki nim odtworzymy Ostrowiec sprzed lat – mówi Jacek Kowalczyk. - Nie wiem jak się to udało, że one przetrwały wojnę. W większości są one wykonane przez fotografa ostrowieckiego, który zginął w holocauście, Szmula Muszkiesa i dzięki temu wiemy jak ta huta przedwojenna wyglądała oraz mieszkańcy Ostrowca. Będzie też element związany z ludźmi miasta. Więc będzie tez galeria sław, osoby ważne dla miasta, dzięki którym Ostrowiec mógł się rozwijać – mówi dyrektor.

Po remoncie wykorzystane zostaną także podziemia budynku, które posłużą jako pomieszczenia techniczne i magazynowe. - Do tej pory one nie były wykorzystywane, przez lata były tam gromadzone rzeczy niepotrzebne a muszę przyznać, że to obszerna powierzchnia - dodaje dyrektor.

Elewacja budynku również odzyskała blask, została starannie wyczyszczona. - Piaskowiec, który jest na zewnątrz budynku, jest wyczyszczony i technologicznie odświeżony i zyska też podświetlenie czego nie było, już jest ono zamontowane. Płaskorzeźby, które znajdują się od strony parku, sześć postaci, zostały one odświeżone i również podświetlone – powiedział dyrektor. Budynek będzie wyglądał tak jak w latach 50-tych kiedy był oddany do użytku.

Na pewno pozostanie nazwa Kino Etiuda ale jak podkreśla dyrektor Miejskiego Centrum Kultury być może będzie on w formie świetlnego neonu. - Co prawda neonu nigdzie na Etiudzie nie było ale widzę, że miasta, te największe, dzisiaj odtwarzają neony, no są trochę kosztowne ale mają swój klimat – mówi Jacek Kowalczyk i dodaje, że powstanie także logotyp, który będzie wyróżniał Kino Etiuda i Centrum Tradycji Hutnictwa od Ostrowieckiego Browaru Kultury bo są to różne obiekty, pełniące inne funkcje.

Zobaczcie galerię zdjęć