Do akcji ruszyło sześć zastępów strażaków. Gdy dotarli na miejsce okazało się, że w płomieniach jest już cała konstrukcja dachu dawnego zakładu przetwórstwa drewna.
- Pożar było trudno zlokalizować. Aby umożliwić dotarcie do źródła ognia, strażacy wycinali otwory w pokryciu dachu - przekazywała starszy kapitan Barbara Majdak, oficer prasowy ostrowieckiej straży pożarnej.
Strażacy dbali jednocześnie o to, by płomienie nie przeniosły się na budynek skupu złomu przylegający do pustostanu. Po tym jak pożar został ugaszony, ratownicy zajęli się rozebraniem zniszczonej konstrukcji dachu. Cała akcja trwała blisko cztery godziny.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?