Wyłudził w Ostrowcu. Oszukał metodą "na policjanta"

Do kobiety zadzwonił mężczyzna, który mówił, że jest policjantem, podał nawet numer legitymacji, imię i nazwisko. Dane były fałszywe.

Tłumaczył starszej pani, że prowadzi działania operacyjne wymierzone w hakerów komputerowych. Kazał 82-latce przelać pieniądze na dwa konta. Na jedno 10 tysięcy, na drugie - ponad 18 tysięcy. 82-latka poszła do banku i wykonała polecenia oszusta. Dopiero później powiedziała wszystko córce kobiety, która się nią opiekuje. Ta od razu zorientowała się, że to oszustwo. Panie poszły do banku, żeby zablokować przelew. W przypadku 10 tysięcy udało się. Niestety większa kwota trafiła na konto w Grecji i od razu została wypłacona.