Zatrzymanie w galerii handlowej w Ostrowcu. Film trafił do sieci (WIDEO)

- Policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę ignorującego obostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa. Chcieli go wylegitymować, ale odmówił okazania dokumentu i podania swoich danych. Próbował odejść. Gdyby nie takie zachowanie, interwencja zakończyłaby się w zupełnie inny sposób, być może nawet zaledwie pouczeniem – zapewnia aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Na filmie udostępnionym w sieci para umundurowanych policjantów apeluje do mężczyzny, by podał swoje dane, jeśli nie chce zostać zabrany do komendy. Chwilę później pojawia się kobieta. Dopytuje ci się stało.

Kliknij >>> TUTAJ <<<, żeby zobaczyć wideo.

- Mąż nie miał maseczki i nie chce się wylegitymować – tłumaczy spokojnie policjant. - Bo mi jest ciężko oddychać, rozumiesz człowieku? - odpowiada mężczyzna. - Od rana mąż narzeka na ból w boku. Tylko poprosiłam, żeby mnie podwiózł do galerii – tłumaczy kobieta. - Wzywamy karetkę? - proponuje policjant, ale mężczyzna odpowiada, że musi odwieźć rodzinę do domu. - Proszę mnie nie dotykać, bo jest dystans społeczny dwa metry – argumentuje, gdy policjanci chcą go zatrzymać. Podaje też żonie dokumenty wykrzykując, że nie da się wylegitymować.

W tle słychać, jak jeden z mundurowych tłumaczy żonie mężczyzny, że jeśli się ten nie poda swych danych, zostanie dowieziony do komendy. Kobieta próbuje przekonać męża, ale on jest nieubłagany. Na filmie widać jak policjanci przewracają mężczyznę, a gdy nie chce podać rąk do zakucia w kajdanki, jeden z mundurowych najpierw ostrzega, a potem sięga po gaz. Ostatecznie policjanci we czwórkę wyprowadzają zatrzymanego.

- W komendzie policjanci ustalili jego personalia. To 37-letni mieszkaniec naszego miasta. Do sądu skierowany zostanie wniosek o ukaranie mężczyzny za brak obowiązkowej maseczki w galerii handlowej, odmowę podania swych danych, nie stosowanie się do poleceń i utrudnianie czynności policjantom oraz zakłócenie porządku publicznego – podsumowuje Ewelina Wrzesień.

Od piątku do niedzieli w całym województwie policjanci odnotowali blisko 1050 interwencji związanych z nieprzestrzeganiem obostrzeń wynikających z pandemii koronawirusa. Część zakończyła się pouczeniem, inne mandatami lub wnioskami o ukaranie do sądu.