Początek dominacji Gryfa Słupsk
Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego tempa ze strony gospodarzy, którzy już w 13 minucie otworzyli wynik meczu dzięki bramce Zielińskiego. Gryf Słupsk, nie zwalniając tempa, do przerwy podwyższył na 2:0. Jednakże, goście z Chojnic zdołali zdobyć gola kontaktowego, kończąc pierwszą połowę z wynikiem 2:1. Ta pierwsza połowa pokazała, że mimo przewagi, Gryf nie może jeszcze czuć się pewnie na prowadzeniu.
Druga połowa Energa Gryf Słupsk - Chojniczanka II Chojnice.– potwierdzenie przewagi
W drugiej połowie meczu, Gryf Słupsk zdecydowanie przeważał nad przeciwnikami, którzy mimo starań, nie potrafili sprostać ofensywnej grze słupskiej drużyny. Kolejne bramki dla Gryfa zdobyli Więckowski oraz Miecznikowski, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Ostateczny wynik 5:1 nie pozostawiał wątpliwości co do zasłużonego zwycięstwa gospodarzy.
Trener Krzysztof Muller po meczu podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przebiegu spotkania:
- Myślę, że jeśli kogoś nie było dziś na meczu, a zobaczy sam jego wynik, to stwierdzi, że to była pełna dominacja i wygraliśmy bez problemów, ale to nie prawda. Uważam, że tak wysoki wynik nie oddaje do końca przebiegu tego spotkania i poziomu, jaki reprezentuje drużyna Chojniczanki. To był bardzo trudny mecz. Młodzi zawodnicy z Chojnic mieli problem z wyjściem spod naszego wysokiego pressingu, a po naszej stronie widać było ogromną chęć do wygrania tego meczu i wykonania kolejnego kroku w kierunku awansu.
Kluczowe momenty i zmiany w składzie
W trakcie meczu doszło do kilku istotnych zmian w składzie Energa Gryf Słupsk, które mogły wpłynąć na dynamikę gry. W 53 minucie Klamrowski zastąpił Ciechańskiego, a następnie Wiśniewski wszedł za Hendryka oraz Miecznikowski za Słowińskiego w 62 minucie. Dąbrowski pojawił się na boisku w 66 minucie, zastępując Zielińskiego, a Ciechański.W za Butowskiego w 75 minucie. Te zmiany mogły przyczynić się do utrzymania wysokiego tempa gry i dominacji nad przeciwnikiem.
Spotkanie to nie tylko potwierdziło wysoki poziom sportowy Gryfa Słupsk, ale także pokazało, że droga do awansu jest wciąż otwarta i wymaga ciągłej pracy oraz zaangażowania zarówno ze strony zawodników, jak i sztabu szkoleniowego. Zwycięstwo nad Chojniczanką II Chojnice to ważny krok, ale przed drużyną trenera Mullera jeszcze wiele wyzwań na drodze do III ligi.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?