Do ostrowieckich policjantów zgłosił się w ostatni piątek 66-latek. Opowiadał, że w początkach miesiąca odebrał kilka telefonów z zachętami do zainwestowania pieniędzy. Ostatecznie dał się namówić. Za radą konsultanta wpłacił 800 złotych. Jakiś czas później konsultant oddzwonił. Mówił, że mężczyzna odzyska pieniądze, jeśli zainstaluje aplikację. 66-latek zrobił to i prawdopodobnie w ten sposób dał oszustom dostęp do swego pulpitu. Gdy zalogował się do banku, przestępcy poznali dane dające dostęp do jego konta.
- Mężczyzna zorientował się, że z jego rachunku zniknęło 15 tysięcy złotych. Ktoś wziął też na jego nazwisko 140 tysięcy złotych kredytu. 66-latek skontaktował się z bankiem. Wypłatę kredytu udało się powstrzymać – opowiadała podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W ten sam piątek z policjantami skontaktował się 74-latek. Opowiadał, że za namową konsultanta zainwestował 900 złotych, rzekomo w akcje znanej spółki.
- Telefoniczny rozmówca polecił mężczyźnie zainstalować aplikację i poczekać godzinę na pojawienia się ikony informującej o zarobionych pieniądzach – przekazywała Ewelina Wrzesień.
Ikona się nie pojawiła, a gdy mężczyzna wszedł na konto okazało się, że zniknęło z niego 25.700 złotych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?