Na dziedzińcu Ostrowieckiego Browaru Kultury zebrali się ludzie dobrego serca, by pomóc małej Marcie w walce z chorobą.
Animacje, występy, licytacje i mnóstwo radości. Tak było 23 czerwca w Ostrowcu. Na scenie wystąpili tancerze ze Studia Tańca i Rozwoju Ruchowego 3YOUR MIND oraz młodzi i zdolni artyści z Chóry Kotki Dwa Ewy Goworowskiej. Wieczorem natomiast największe przeboje włoskie zaśpiewał Valerio D’Amore.
Wiele osób odwiedziło Ostrowiecki Browar Kultury, by usłyszeć „Nasz Disneyland”, „O-La-La” czy „Naj story”, czyli Pawła Stasiaka z Papa D. Przy jego muzyce bawili się i młodsi i starsi. Wokalista rozmawiał z publicznością i bawił świetnie fanów jak przed laty.
Nieco starsze pokolenie ostrowczan mogło powrócić wspomnieniami do lat młodości dzięki koncertowi Bernarda Dornowskiego ex Czerwone Gitary. Zabrzmiały największe piosenki tego kultowego zespołu od „No bo ty się boisz myszy”, przez „Kwiaty we włosach” po „Takie ładne oczy”.
Podczas pikniku odbyły się także pokazy malowania porcelany oraz walk. Były animacje, konkursy, gry i zabawy.
Wszystkie pozyskane środki z imprezy zostaną przekazane na leczenie małej Marty, która zmaga się z białaczką.
„Martusia to zaledwie sześciomiesięczna dziewczynka, u której zdiagnozowano ostrą białaczkę szpikowa. Diagnoza spadła na rodziców Martusi jak grom z jasnego nieba. Martusia w lutym tego roku trafiła do szpitala z zapaleniem oskrzeli, w szpitalu zachorowała na żółtaczkę, która utrzymywała się przez dłuższy czas. Początkowo wydawało się, że wszystko będzie dobrze i po wyzdrowieniu wrócimy ze szpitala do domu - mówią rodzice. Niestety, tak się nie stało… Stan zdrowia Martusi zaczął się gwałtownie pogarszać. Po serii badań i przewiezieniu do kolejnego szpitala, okazało się, że to białaczka, badania wykazały również zmiany w okolicach trzustki. Od momentu diagnozy Martusia otrzymuje mocną chemię, która bardzo osłabiła układ odpornościowy, ma również przetaczaną krew. Dzięki zastosowanemu leczeniu, zmiana w okolicach trzustki zmniejszyła się co daje ogromną nadzieję na powodzenie leczenia. Jak lekarze jednak mówią, przed Martusią długa droga do powrotu do zdrowia. Na dziewczynkę i mamę, które prawie od dwóch miesięcy są w szpitalu z niecierpliwością czeka starsze rodzeństwo Martusi. Leki, badani, wizyty u specjalistów to ogromne koszty, które trzeba będzie ponieść w drodze o zdrowie” – można przeczytać na stronie Pomagam.pl.
W internecie funkcjonuje także zbiórka pieniędzy: Mała Marta Życia Warta - przejdź do zbiórki
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?