Komunikacja miejska na zdjęciach sprzed lat. Pasażerów były miliony!

Półtora miliona pasażerów
Niełatwo jest opisać dziesięciolecia funkcjonowania ostrowieckiego przedsiębiorstwa, którego sytuacja zmienia się wraz ze zmianą sytuacji ekonomicznej w kraju i samym Ostrowcu Świętokrzyskim. Dziś ciężko wyobrazić sobie sytuacje, kiedy drzwi autobusów ledwo domykały się od nadmiaru pasażerów, a w ciągu roku przewożono ich w ilości półtora miliona.

W pierwszym roku funkcjonowania przedsiębiorca, mieszkańcy miasta mieli do dyspozycji popularne w połowie lat 50 - tych Stary 50.
Przedsiębiorstwo posiadało sześć pojazdów, które obsługiwały cztery linie.

- Pierwszymi kierowcami, byli Henryk Wójtowicz, Ryszard Pronobis, Józef Boncirz, Mieczysław Kozłowski, Daniel Michno, Kazimierz Letkiewicz, Władysław Halkowicz. W pierwszym roku przewieziono około 1,4 miliona pasażerów, a przejechano około 400 tysięcy kilometrów. Zakład zatrudniał 35 osób- mówi Stanisław Choinka, dyrektor do spraw technicznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.

Pięć lat po rozpoczęciu działalności, przedsiębiorstwo zyskało własną siedzibę przy ulicy Bałtowskiej (dzisiaj ulica Adama Wardyńskiego). Konieczna okazała się jednak budowa nowej zajezdni, na gruntach rolnych pomiędzy ulicami Iłżecką i Siennieńską. To obecna siedziba spółki.

Zmieniło się wszystko
Kolejnym etapem w rozwoju przedsiębiorstwa była budowa Zakładu Metalurgicznego huty, na przełomie lat 60 i 70 - tych. Miasto rozwijało się wtedy w ekspresowym tempie, potrzeba więc było również powiększenia siatki połączeń autobusowych.
Zmiany ustrojowe na przełomie dziesięcioleci, nie pozostały bez wpływu na działalność spółki. Zmieniło się praktycznie wszystko i dziś przedsiębiorstwo, po latach ogromnych kłopotów finansowych, stoi przed
zadaniem zmodernizowania taboru i bazy na tyle, by realizować potrzeby mieszkańców. Te również uległy drastycznej zmianie.

- Ostatni rok to czas dużych przemian, decyzji także niepopularnych i trudnych- przyznaje prezes Jarosław Kateusz. - Określono i wyznaczono priorytety dla prawidłowego funkcjonowania komunikacji miejskiej.

Powróciły między innymi estetyczne, „czerwone autobusy”, dzięki czemu autobusy miejskiego przewoźnika są z daleka odróżniane od prywatnych. W większości są już niskopodłogowe. Zmianie uległ także rozkład jazdy, na bieżąco dostosowywany do sugestii pasażerów.