Wypadek w Ostrowcu Świętokrzyskim. Volkswagen uderzył w słup i zjechał do rowu na wiadukcie. Kierowca w szpitalu

Do zdarzenia doszło po godzinie 5.30 w poniedziałkowy poranek, 11 marca na ulicy Piwnika Ponurego w Ostrowcu. Jak przekazywała młodszy brygadier Barbara Majdak, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskiej, na miejsce pojechały cztery zastępy strażackie w sile 16 ratowników.

- Po przybyciu zastępów na teren akcji, stwierdzono, że pojazd osobowy volkswagen passat, którym podróżowała jedna osoba znajduje się w rowie. Kierowca opuścił pojazd o własnych siłach - informowała Barbara Majdak.

I dodawała: - Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca, odłączeniu akumulatora w pojeździe i udzieleniu wsparcia psychicznego poszkodowanemu. Mężczyzna został zabrany na badania do szpitala.

Podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim uzupełniała: - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 27-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słupek drogowy i w drogowskaz, a następnie auto zjechało do rowu. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, był trzeźwy.