Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złote gody w Ostrowcu Świętokrzyskim. Sześć par otrzymało medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Zobacz zdjęcia

Sandra Krakowiak
Sandra Krakowiak
Wideo
od 16 lat
Złote gody były okazją do gratulacji i życzeń. Wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Artur Łakomiec wręczył w sobotę, 1 lipca medale w imieniu prezydenta Polski za długoletnie pożycie małżeńskie. Były życzenia i gratulacje, toast i lampka szampana.

Złote gody w Ostrowcu. Sześć par otrzymało medale

Jubileusz Złotych Godów w Ostrowcu Świętokrzyskim świętowało sześć par. Jubilaci do Urzędu Stanu Cywilnego przybyli w towarzystwie swoich najbliższych.

Uroczystość rozpoczęła krótka suita piosenek o miłości. Dla jubilatów zaśpiewały wokalistki ze Studia Wokalnego „Pandora”, Ewy Goworowskiej. - W tej krótkiej suicie chcemy państwu przekazać najpiękniejsze życzenia zdrowia, szczęścia i zrozumienia – mówiła Ewa Goworowska.

Z repertuarem piosenek o miłości wystąpiły Ola Cieślik, Sandra Stolarska, Maja Wójcicka i Ania Filipczak.

Zobacz zdjęcia z uroczystości

Za długoletnie pożycie małżeńskie medale w imieniu prezydenta Rzeczpospolitej, wręczył wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Artur Łakomiec oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Beata Duda i zastępca kierownika Sylwia Janik.
- Jest wiele rocznic, godnych świętowania ale na szczególną uwagę zasługują uroczystości obchodów 50-lecia pożycia małżeńskiego. Miło uczestniczyć w tak podniosłej chwili – mówiła Sylwia Janik.

Słowa uznania dla jubilatów, którzy w jednym związku przeżyli 50 lat wyraziła także Beata Duda, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ostrowcu.

Wiceprezydent Artur Łakomiec podkreśla, że rocznica ślubu to święto miłości, zaufania, wyrozumiałości i wzajemnego oddania.

- Rocznice ślubu bywają obchodzone przez małżonków na równi z urodzinami czy imieninami, radośnie, bo w istocie jest to święto. Święto miłości, zaufania, wyrozumiałości i wzajemnego szacunku. Ale dziś to także wasze osobiste święto, wasza codzienna małżeńska pracowitość, trud i poświęcenie stają się sprawą wagi państwowej. Osoby, które przeżyły w jednym związku 50 lat są nagradzane specjalnym medalem

– mówił wiceprezydent, który dodał, że na ten medal pracuję się najdłużej, bo aż 18 tysięcy 250 nocy i dni. - Nikt lepiej od was, jubilaci nie wie, ile potrzeba codziennej pielęgnacji, wsparcia, wyrozumiałości by miłość nigdy nie ustała. Przeżyte półwiecze stanowi świadectwo, iż ten piękny ideał urzeczywistnił się w państwa życiu – powiedział Artur Łakomiec.
Wiceprezydent życzył jubilatom kolejnych jubileuszy.

- Są w życiu ważne chwile ale 50-lecie pożycia małżeńskiego to święto szczególne - mówiła Beata Duda dodając, że wyraża podziw i szacunek dla par, które mimo przeciwności losu dotykając każdego doczekały tak pięknych chwil.

Zrozumienie i miłość receptą na Złote Gody

Wszyscy jubilaci zgodnie podkreślają, że miłość i zrozumienie to recepta na szczęście w jednym związku przez kilkadziesiąt lat. Pani Ryszarda Kwiatkowska mówi, że w związku jest tak jak z pogodą.
- 50 lat małżeństwa, tyle fajnych chwil, różnych, czasem i burza, czasem i z piorunami ale słonecznych więcej – mówi. Jej mąż pan Stanisław dodaje, że trzeba się wspierać nawzajem i jakoś wtedy łatwiej sobie poradzić można z przeciwnościami.
- Wszystko przezwyciężamy i jakoś sobie radzimy, jak dotrwaliśmy do 50 to myślę, że i następnych doczekamy jubileuszy – podkreśla pan Stanisław. Na pytanie, kto wywołuje burze, pani Ryszarda z uśmiechem mówi, że mąż. - Myślę, że oboje jesteśmy impulsywni, ale zawsze się dogadujemy – zaznacza pan Stanisław.

Państwo Elżbieta i Tadeusz Żelazowscy mówią, że wspólne dążenie do celu pozwala scalić związek na długo.
- Trzeba wspólnie, razem ten trud życia małżeńskiego podjąć, być dobrym mężem i dobrą żoną – mówi pan Tadeusz. Z kolei pani Elżbieta dodaje, że musi być też wyrozumiałość.
- Trochę miłości, trochę tolerancji. Te lata dawne, lata 70-te były trudniejsze niż obecnie. Nasze życie, tak po czasie, było trudniejsze i musieliśmy liczyć na siebie – mówi pan Tadeusz.

- Zgoda przede wszystkim i wszystko co złe, na bok – mówi pani Eliza Sobańska. - Bardzo szczęśliwe przeżyliśmy te 50 lat. Były i gorsze dni ale było pięknie – mówi pan Jerzy Sobański. - Dziś dajemy przykład dzieciom i wnukom – podkreślają państwo Sobańscy.

Szanowni jubilaci otrzymali życzenia od wiceprezydenta Artura Łakomca, kierownictwa Urzędu Stanu Cywilnego oraz od najbliższych.

Złote gody obchodzili:

  • Marta i Leszek Gajdowie
  • Emilia i Tadeusz Gawłowie
  • Ryszarda i Stanisław Kwiatkowscy
  • Anna i Andrzej Rdzankowie
  • Eliza i Jerzy Sobańscy
  • Elżbieta i Tadeusz Żelazowscy

Zobacz zdjęcia z uroczystości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrowiecswietokrzyski.naszemiasto.pl Nasze Miasto